Kradzież hasła, następnie
danych, pieniędzy, dalej tożsamości – to może spotkać nierozważnego użytkownika
smartfona, który nie zwraca szczególnej uwagi na czające się wokół niebezpieczeństwa.
Jak uchronić się przed utratą nie tak taniego sprzętu oraz cennych dla
użytkownika informacji znajdujących się w pamięci urządzenia?
Smartfony oferują nam dostęp do elektronicznej skrzynki pocztowej,
kont bankowych oraz tych w mediach społecznościowych. Także wiadomości, zdjęcia,
listy kontaktów… Nic dziwnego, że odczuwamy dyskomfort, gdy zapominamy ich
zabrać ze sobą. Gdy zgubimy, pragniemy odzyskać. – Oprócz wpisania kodu pin, który
użytkownik podaje podczas uruchomienia urządzenia istnieje możliwość
zabezpieczenia telefonu dodatkowym kodem blokady. Hasła, którymi zabezpieczmy urządzenie
nie powinno być z jednej strony zbyt oczywiste, z drugiej nazbyt wyszukane
– komentuje Tomasz Żelazny z OleOle.pl, sklepu internetowego z RTV/AGD i
elektroniką użytkową. Istnieje wiele narzędzi które zadbają o bezpieczeństwo
urządzenia oraz wiele sytuacji w których warto zachować wyjątkową ostrożność. Co
ważne, w przypadku utraty telefonu powinniśmy jak najszybciej zablokować kartę
SIM u swojego operatora oraz zgłosić kradzież telefonu na policji.
Poznaj swój telefon
Niemal wszystkie modele nowoczesnych telefonów posiadają szereg
przeróżnych zabezpieczeń. Nieformalnym obowiązkiem użytkowników jest zapoznanie
się z możliwościami sprzętu i wykorzystanie ich w możliwie jak najlepszy sposób.
– Nie
należy zapominać o bieżących aktualizacjach systemu operacyjnego – cykliczne
odświeżenie nie tylko ułatwia pracę urządzenia, ale także chroni – komentuje Żelazny z OleOle.pl. W wielu wypadkach przyda się również
program antywirusowy. Ten pomimo, że kojarzy nam się raczej z zabezpieczeniem
komputerów, przyda się też na telefonie. Co ważne, w większości przypadków
wisus nie zwalnia urządzenia, więc jego rozpoznanie w praktyce może być trudne.
Na rynku dostępna jest szeroka oferta tego typu usług, także darmowych.
Internetowe zakupy i
przelewy - tylko z zaufanych połączeń
Wyniki badania
przeprowadzonego przez OBOP dla F-Secure
ujawniają, że z Wi-Fi korzysta już co czwarty
Polak, a ponad trzy czwarte internautów uważają, że jest to bezpieczny sposób
połączenia z siecią. Jednak zachowanie podstawowych środków ostrożności może
przydać się także i w tym przypadku. Tym bardziej, że możliwość podłączenia się
do bezprzewodowej sieci znaleźć można na lotniskach, dworcach, hotelach, w
centrach handlowych, restauracjach, a coraz częściej także w przestrzeni
miejskiej – na rynkach i miejskich placach. Przed nawiązaniem połączenia warto
zwrócić uwagę na kilka istotnych szczegółów.
Nie chodzi o to, aby z Internetu dostępnego w przestrzeni publicznej
nie korzystać w ogóle, ale aby z zasobów korzystać mądrze. Kowalski
podłączający się do sieci nie powinien wprowadzać numerów kart kredytowych,
haseł, czy innych danych związanych z operacjami finansowymi wykonywanych na
tak zwanych serwisach podwyższonego ryzyka. Inaczej w przypadku codziennego
przeglądania sieci. Tu, niebezpieczeństwo jest dużo mniejsze. Zawsze warto
zapoznać się z polityką prywatności sieci, tuż przed jej akceptacją. Jeśli takowej
nie ma – bezpieczniej zrezygnować z połączenia.
Tylko sprawdzone źródła
Podczas poszukiwań informacji w internecie należy wybierać bezpieczne
strony. Podobnie przy instalacji dodatkowych narzędzi – decydować się tylko na
te aplikacje, które znaleźć można w sprawdzonych źródłach jak na przykład:
Google Play Store, App Store, Nokia Store, czy Windows Marketplace. W
przeciwieństwie do komputerów stacjonarnych i laptopów wirus rozprzestrzenia
się dopiero po zainstalowaniu programu - nie samoczynnie. Warto sprawdzić czy
program, który zamierzamy ściągnąć pochodzi od sprawdzonego producenta. W razie
wątpliwości sprawdzić jego stronę www. Istotna jest również ilość uprawnień
wymaganych przez aplikację – nie powinno być ich więcej niż trzy. – Użytkownik
nie powinien wyrażać zgody na dostęp do narzędzi systemowych, połączeń
telefonicznych, ani haseł do ustawień konta u operatora – komentuje Tomasz Żelazny z OleOle.pl.
W wielu przypadkach warto prześledzić rachunki. Jeśli zauważymy niezgodność w
opłatach warto zgłosić swoje uwagi operatorowi, który pomoże w ich weryfikacji.
Mobilne przestępstwa dotyczą zwykle niewielkich wymuszeń, dlatego wątpliwość
powinny wzbudzić także niewielkie niezgodności w naliczeniach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz co o tym myślisz :-)